czwartek, 8 kwietnia 2010

by : Landrynkowa

Ten post tyczy się osobie która jest mojm pierwszym obserwatorem :Landyrkowa
mam do ciebie prosbę , czuję się jagbym pisała do nikogo mam pare wyświetleń w moim profilu lecz 3 obserwatorów chciałabym żebyś ty zaprosiła pare osób na mojego bloga byłabym bardzo wdzięczna .

sobota, 3 kwietnia 2010

Szybko upłynienty dzień





Dziszejszy dzionek upłynoł szybko zaczyelo się tak; spałam,spałam,spałam puzniej obejrzałam film ,Oliwia bawiła się wcoś pużniej mama przygotowała masę solną zebyśmy sobie lepiły ja ulepiłam króliczka i na krtce przeplatny koszyk wyszedł mi świetnie ;PDługo lepiliśmy aż ubieraliśmy się żeby iść na święconkę z tata i Oliwią kiedy przyślismy do domu obejrzałam znów film's i zjadłam sobie pizze pużniej weszłam na kompa i pierwwsze co zrobiłam to napisałam ten post coś na pewno jeszcze chyba napiszę bo to nie koniec dzionka jest 17.00 nie wiem co jeszcze mi sie przydarzy ale narazie tyle
Chciałam bym wam pokazać obrazek jest nie pokolorowany ale zazwyczaj gdy rysuje emo to są szarawe dodam jeszcze pare aaaaaaaa co ja wam chcialam napisać jutro wielkanoc cieszycie się?
mam dla was pytanko a własciwie take pare żeczy kture najbardziej lubicie?
a)wspólny czas z rodziną
b)Jedzenia miama xD
c)prezenty :):):):)

piątek, 2 kwietnia 2010

Co chcieće na Wielkanoc.

Sam tytuł mówi o czym bede pisać :Co chcieće na Wielkanoc?
Ja chciałam na pączątku mikrofon ale nie było puzniej się zastanowiałam i już wiem co chcę
Taki zaczepisty ciuszek z Kapahi jagby dżinsowy kąbinezon

Kisia spedziła leniwy dzień

Hello
Dziś spałam dosyc długo ale oliwia zawsze włacza telewizor no to mie obudziła chciałam jeszcze spać.Poszlam do Oliwi oglądać .Mama pojechała na zakupy .Ja zrobiłam sobie śniadanie .Zadko jem z Nuttelo ale dzis wyjątek.Usiadłam na krześle i oglądałam .Nudziło mi się strasznie.Dziszejszy dzień był strasznie leniwy prawie cały dzień spędziłam na oglądaniu i graniu na kampie .Nie była dzisiaj taka piękna pogoda jak wczoraj i nikt po mnie nie przyszedł.Byłam smutna bo zazwyczaj przychodzi po mnie Milena albo ktoś inny.Chciałam dzisiaj wyjść ale mama cały dzien jeżdziła na zakupy .Kiedy wruciła zjadłam zapiekankę a mama znów pojechała tym razem do galeri.Ja tym czasem oglądałam grałam i tak cały czas .Nie wiem co jeszcze mi się przydaży bo to nie koniec dnia.

czwartek, 1 kwietnia 2010

Q€




















fajna była ta kula dyskotekowa















fajna mina z żelków

Cz.2


Po cwili leciałam po jakąś gazetkę ale żadnej fajnej nie było więc poszłam do domu nudziło mi sie i poszłam tym razem ja po milene milena stała z magdą i chłopakami po chwili pobiegła do mnie i poszła do domu po rolki jezdziliśmy sobie robiliśmy duze okrążenia .Fajnie było tak zwiedzić dużo mjejjsc przy opadającym slońcu .Gdy przyszłam dod domu wziełam Oliwię i o 7 poszliśmy sobie.Wruciłam do domu to było czysto uprucz mojego pokoju .Był wielki wielgachny chlewik

Kiedy Julia się kąpała to wylała cała wode zrobiłam sobie kolację mi i siostrze.Pużniej posprzątałam .No i koniec dziszejszego dnia ciał/

...

Heja wreście wolne wyspalam się ale opudził mnie głos zacka z ,,Nie ma to jak statek'' prubowałam zasnąć ale nie mogłam weszłam do innego pokoju gdzie siedziała na kanapie Oliwia (średnia mlodsza siostra) wziełam pilota od telewizora i ściszyłam a Oliwi wyjeła z rąk pilota od dekodera była złośliwa .Powiedziałam wtedy że oglądała ten odcinek i jeszcze raz ściszyłam i poszłam do łóżka ale Oliwia znów zgłosiniła .Wiedziałam że nie da za wygraną więc usiadłam obok jej.I coś zaśpiewalo lala odsloniłam kocyk na którym siedziałam i wyjełam kucyka była jeszcze mała i uważała to za kawał więć powiedziała Prima-Aprilis przypomnialam sobie że dzisiaj dzień żartów .Rozmyślałam komu zrobic żart .Byłam jeszcze w piżamie poszłam do lustra i przynim tanczyłam ubrałam spodnie ale reszty nie chciało mi się ubierać przyjechała mama i dopiero ubrałam góre.Zaczełam sprzątać pokój.Dokońca nie sprzątnełam a już około 11.30 zadzwonił domofon otworzyłam i patrzyłam kto idzie do nas.Przyszła Milena w rolkach i zapytała czy wyjdę .Odpowiedziałam żeby zebuła rolki i weszła do mnie do pokoju powiedziała -Ale tu syw i pomagała mi sprzątać do końca mi nie pomogła więc przez dłuższą chwilę pilnowała Juli a ja w tym czasie sprzatałam i obrałam ziemniaki na obiad .Kiedy skończyłam zapytałam się mamy-Czy mogę wyjść.Mama odpowiedziała -Tak.Zepnełam wlosy kramlą i ułożyłam grzywkę na bok


Ubrałam rolki na nogi i ubrałam dżinsową kurtkę.Powiedziałam mamie że idę.Zeszłam z Mileną po schodać znalazłam lepszy sposub by zejsć (zjechac) Gdy zjechałam pojechałam na ulicę Jackowskiego i pojechałam na trzepak .Milena pokazała jakkieś triki na rolkach a ja udawałam że mie to ciekawi i wyjełam z rąk komurkę robiłam sobie zdjęcia.Kiedy Milena skończyła zrobiłam wielkie koło aż weszliśmy na moją ulicę .Jeżdziliśmy sobię .Pare minut puzniej Oliwia zobaczyła nas przez okno i krzyczeliśmy sobie.Aż mama powiedziała że nie mamay krzyczeć .Weszłam do domu i zjadlam obiad.Pare Godzin puzniej przyszła po mnie jeszcze raz Milena w rolkach tym razem nie wyszłam....Pużniej jeszcze coś napisze